10 maja oczy wszystkich SEO-wców i osób związanych z marketingiem internetowym zwrócone były na Katowice i Międzynarodowe Centrum Kongresowe, w którym miała miejsce kolejna, już siódma edycja Festiwalu SEO.

Festiwal SEO jako jedna z nielicznych konferencji branżowym zawsze miała w moim sercu specjalne miejsce, bowiem jest to jedyne wydarzenie branżowe, w którym biorę udział od jego pierwszej edycji.

Festiwal SEO – jak to się zaczęło

Patrząc wstecz ciężko w to uwierzyć, że pierwsza edycja Festiwalu poświęconego w całości zagadnieniom związanym z pozycjonowaniem i optymalizacją stron internetowych miała miejsce w 2013 roku. Pierwsze spotkania SEO-wców odbywały się wówczas w Oku Miasta w Katowicach, gdzie za darmo można było wysłuchać wystąpień osób, które zechciały podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami z branży.

Sześć lat później #FestiwalSEO ma się świetnie, a jego popularność urosła już do rangi wydarzenia, o którym wie chyba każdy, kto choć przez chwilę miał do czynienia z SEO. Sam Festiwal, jego forma i organizacja również przeszły niemałą metamorfozę, bowiem z lokalnego eventu urósł do rangi pełnoprawnej konferencji z wystawcami, sponsorami, cateringiem oraz koniecznością zakupu biletu wstępu. Lokalizacja również się zmieniła z Oka Miasta do Międzynarodowego Centrum Kongresowego, które może pomieścić znacznie większe audytorium.

Czego spodziewać się po Festiwalu SEO

Wraz z kolejnymi latami aktywnego zajmowania się pozycjonowaniem stron, sama idea Festiwalu nie stała mi się obojętna, jednak na każdą kolejną edycję wybierałem się raczej jako ktoś, kto szuka inspiracji i świeżego spojrzenia na SEO i swoją codzienna pracę.

Faktem jest, że spędzając kilka lat (w moim przypadku od 2011) w branży nie spodziewam się na żadnej konferencji czy webinarze usłyszeć nowych prawd objawionych, które będą w stanie zmienić wypracowane przez lata podejście do SEO, czy czegoś, co mogłoby diametralnie wpłynąć na dalszą pracę nad stronami klientów.

Nie inaczej jest z Festiwalem SEO, na który z jednej strony chętnie przychodzę trochę z sentymentu, a z drugiej, z każdego spotkania i prezentowanych tematów chcąc wynieść choć trochę nowej wiedzy, inspiracji czy przemyśleń.

Dla osób, które w branży są nie od dziś i które kojarzą niektóre persony związane z SEO, sama lista prelegentów na tego typu wydarzeniach niesie ze sobą pewne wskazówki, o tym czego się spodziewać i które wystąpienia będą stanowiły wartość uczestnictwa w tego typu evencie.

W tym roku na Festiwalu SEO było aż 12 prelegentów, z różnymi zakresami tematycznymi i nie ma co ukrywać poziomem wystąpień.

Dla mnie osobiście zawsze pewny punkt w Festiwalu stanowią takie nazwiska jak: Grzegorz Strzelec czy Łukasz Żelezny, których ze względu na ogromną wiedzę oraz doświadczenie zawsze jest warto posłuchać. Cieszę się jednak, że zawsze można liczyć na pewne niespodzianki i wystąpienia, które okazują się strzałem w dziesiątkę i utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że Festiwal SEO w Katowicach to zdecydowanie wydarzenie, na które warto się wybrać.

Nie inaczej było w tym roku 🙂

Festiwal SEO – co nowego w 2019

Tegoroczne wystąpienia podzielone zostały na trzy bloki, oddzielone od siebie dwoma pół godzinnymi przerwami.

W pierwszym bloku i na pierwszy ogień poszedł Head of SEO w Sempai – Benedykt Protasiuk, który wystąpił z prezentacją zatytułowaną LINK ECHOS; “GHOST” wpływ usuniętych linków na pozycję w wynikach wyszukiwania.

Benedykt zaprezentował case z testów, które przeprowadził na kilku domenach, starając się potwierdzić tezę Randa Fishkina (MOZ) jakoby usunięte linki nadal przekazywały swoją moc do strony docelowej.

Nie da się ukryć, że zarówno teza jak i sam eksperyment są zarówno ciekawe i kontrowersyjne, bowiem jeżeli wnioski z prezentacji zostały by potwierdzone wynikało by z tego, że jedna z efektywnych metod linkowania, polegająca na odzyskiwaniu utraconych linków do domeny stałaby się całkowicie zbędna.

Moje wnioski po prezentacji są bardzo podobne do głosów, które dało się zasłyszeć na Festiwalu, wskazując, że być może czas przeprowadzenia testów był nie wystarczający do wyciągnięcia jednoznacznych wniosków. Benedykt zapowiedział jednak, że testy będą nadal kontynuowane i za kilka miesięcy poznamy nowe wyniki, na które nie ukrywam będę czekał.

Kolejny temat na Festiwalu SEO 2019 zaprezentował Łukasz Suchy – Senior SEO z DevaGroup, który zajął się tematem Linkbuilding za piątaka.

Ta prezentacja również stanowiła swego rodzaju eksperyment, w którym sprawdzeniu poddane zostały tanie metody pozyskiwania linków, które nadal można kupić na popularnym portalu aukcyjnym. Test o tyle ciekawy, że Łukasz na warsztat wziął sobie metody linkowania, które od dłuższego czasu uchodzą za niskiej jakości spam, z którym Google (Pingwin) przecież tak usilnie walczy.

Dla różnych domen po kolei zostały kupione pakiety linków, które zawierały odnośniki z katalogów, profili, forów internetowych, piramidy linków, presell pages i wszystko co swój prym wiodło jakieś 6-7 lat temu.

Z przeprowadzonych testów wynikło, że mimo nawet słabej jakości linki przynoszą „jakieś” efekty. Nie były to co prawda niewiarygodne wzrosty pozycji, jednak w niektórych przypadkach ruchy na zaprezentowanych frazach były zauważalne.

Tak jak w przypadku poprzedniego testu, ciekaw jestem jego długofalowych efektów i jak pozyskane linki odbiją się na domenach po kilku miesiącach. Inną rzeczą jakiej zabrakło mi w tym konkretnym teście była kumulacja wszystkich zaprezentowanych pakietów z linkami na jednej domenie i sprawdzenie jak będzie się ona zachowywać po otrzymaniu większej ilości ale również bardziej zdywersyfikowanych linków. Niemniej jednak wystąpienie było całkiem ciekawe i z pewnością warto będzie do niego wrócić, by sprawdzić jeszcze jego efekty.

Trzecie wystąpienie należało do Piotra Michalaka z Grupy Tense. Tematem jaki poruszył Piotr były Nieoczywiste sposoby budowania ruchu organicznego w e-commerce.

Po samym tytule prezentacji powiem szczerze, że spodziewałem się usłyszeć coś nowego, co mógłbym z powodzeniem wykorzystać w swojej codziennej pracy, jednak tak się nie stało. Merytorycznie zaprezentowany został case sklepu motoryzacyjnego, który mimo że jego głównym focusem działań były typowe „money keywords” zaczął zbierać ciekawy ruch z długiego ogona, dzięki optymalizacji zarówno kategorii, podstron produktowych oraz producentów dostępnych w sklepie.

Nie oceniam prezentacji źle, jednak była ona skierowana raczej do osób, które w temacie optymalizacji nie mają dużego doświadczenia lub umknęły im szczegóły, mogące wspomóc ogólny proces indeksacji słów kluczowych, nie tylko tych, które mamy zapisane w umowie.

Pierwszą grupę prezentacji zamknął Mateusz Dela z wystąpieniem pt. Linkbuilding w Niemczech Fakty i mity.

Genezą prezentacji były, jak wspomniał sam autor najczęściej powtarzające się pytania, m.in. na grupach na Facebooku odnoszącymi się do pozycjonowania i pozyskiwania linków na rynku Niemieckim. Mateusz ze względu na swoje doświadczenie w pracy u naszych zachodnich sąsiadów zebrał 15 takich zagadnień i pokrótce wytłumaczył co w Niemczech działa, a czego lepiej unikać, co zgromadzonym na sali powinno dać przynajmniej pogląd na to jak wygląda obecnie SEO w Niemczech. Prezentacja zakończyła się dywagacją na temat przyszłości SEO, w której poznaliśmy pomysł promowania własnego biznesu wchodząc w relacje z autorami lepiej widocznych i pozycjonujących się stron w wyszukiwarce Google.

Drugi blok prezentacji rozpoczęło wystąpienie duetu – Cezary Urbanowicz oraz Artur Wojczal z firmy Widoczni, którzy zaprezentowali temat: Jak szybko i skutecznie przetwarzać i analizować dane z GSC (Google Search Console).

Panowie zaprezentowali nam, jak w swojej pracy radzą sobie z analizą danych, jakie dostarcza GSC i w jaki sposób są w stanie znacząco skrócić czas analizy tych danych. Niestety zamiast ciekawych tricków, których mogliśmy się spodziewać i wdrożyć w swoich działaniach, zaprezentowane zostało płatne narzędzie Supermetrics z którego autorzy korzystają na co dzień. Sama prezentacja wydawała mi się również nieco sztuczna i jakby wyuczona na pamięć, co w porównaniu z innymi wystąpieniami (szczególnie tym następnym) wypadła w mojej ocenie nieco słabo, jak na Festiwal SEO.

Skoro już wspomniałem o kolejnym wystąpieniu, to nie sposób przemilczeć wystąpienia Tomasza Stopki – Semurai z tematem: 3 godziny dziennie z pewnym blogiem technologicznym. To pierwsza z kilku prezentacji na tegorocznym Festiwalu, która moim zdaniem miała prawdziwe flow i dla których warto było zjawić się w Katowicach.

Tomasz zaprezentował nam case ze swojej kilkumiesięcznej współpracy z z dosyć poczytnym serwisem technologicznym z własnym zapleczem redaktorskim zdolnym „produkować” 20-30 artykułów dziennie. Serwis oparty jest na WordPressie, więc poznaliśmy od środka problemy jakie mogą pojawiać się na dużych portalach korzystających z tego konkretnego CMS-a. Dowiedzieliśmy się również pokrótce na czym polegała współpraca i optymalizacja serwisu, oraz jakie efekty ona przyniosła. Było to jednak historia z nieco gorzkim zakończeniem, ale takim, z którego można wyciągnąć ciekawe i konstruktywne wnioski na przyszłość.

Kolejny na scenie pojawił się Kuba Makaruk jeden z ojców założycieli największego polskiego forum o pozycjonowaniu i optymalizacji (PiO) z którym chyba większość SEO-wców ma swoją historię. Kuba zaprezentował temat: Zmiany w SEO przez pryzmat 15 lat forum PiO.

Prezentacja może nie powalała aspektami technicznymi, jednak pozwalała części audytorium związanej z SEO od lat cofnąć się nieco w czasie i przypomnieć sobie wszystko to, co kiedyś pozycjonerzy wykorzystywali w swojej codziennej pracy.

Od precli, po dodawarki, systemy wymiany linków, cloaking, scrapery, bany i filtry Googla mogliśmy powspominać i gwarnie podsumować, że „kiedyś to było” 🙂

Ostatnim prelegentem drugiego bloku wystąpień był nie kto inny jak Grzegorz Strzelec – w mojej prywatnej opinii osoba, której przez wzgląd na jej wiedzę i doświadczenie zawsze warto posłuchać. Grzegorz jako były szef SEO w Onecie, a obecnie właściciel SEO Planner oraz Chief SEO Consultant w grupie TVN pojawił się na scenie z niecodziennym wystąpieniem i tematem prezentacji: 10 przykazań klienta SEO czyli jak rozmawiać z SEOwcem.

Wystąpienie o tyle nietuzinkowe, że Grzegorz pokusił się o stworzenie dekalogu z 10 przykazaniami klienta SEO, do których dodatkowo przygotował krótkie psalmy.

Pod względem merytorycznym przedstawiona została koncepcja pozycji SEO w strukturze organizacyjnej, dobierania odpowiednich celów i wypracowania wartościowej ścieżki współpracy zarówno na linii SEO – klient, jak i SEO – inne zasoby firmy. Pozostawianie SEO na boku, czy uwzględnianie go na końcowym etapie budowanego projektu, zwyczajnie nie może zakończyć się dobrze, podobnie jak skupienie się tylko na jednej ścieżce pozyskania ruchu, porzucając tym samym inne wartościowe kanały, które mogą poprawiać rentowność projektu.

Wystąpienie Grzegorza zaliczam do najlepszych na tegorocznym Festiwalu SEO, które jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że mądrego to i warto posłuchać 😉

Trzeci, ostatni blok prezentacji rozpoczęła jedyna prelegentka Festiwalu SEO – Victoria Olsina – SEO Manager at Consensys London z tematem How blockchain will impact search engines.

Victoria starała się przybliżyć nam temat Blockchain i przyszłość, jaka rysuje się przed ową technologią. Ciekawym stwierdzeniem było niewątpliwie to, że blockchain tworzy już teraz podwaliny pod nowy, zdecentralizowany Internet WEB 3.0., oraz to, że w rozproszonej strukturze nasze dane mogą być nie tylko bardziej bezpieczne, ale mogą również stanowić cenną wartość, za które takie firmy jak Google czy Facebook powinny płacić swoim użytkownikom.

Michał Barczyk, który wystąpił kolejny – SEO & Analyst team leader w X-KOM przedstawił case zatytułowany Czarny piątek jest w piątek. SEO napędzane wydarzeniami.

Mimo, że sama prezentacja nie zawierała wiele treści związanych stricte z pozycjonowaniem czy optymalizacją serwisu X-KOM, na które przyznam trochę liczyłem, to mogliśmy poznać proces przygotowywania się do tak dużego wydarzenia, jakim jest Black Friday w jednym z większych e-commerce w naszym kraju.

Michał zaprezentował proces tworzenia event based marketingu, oraz wyzwania i problemy jakie mogą się z nim wiązać, zwłaszcza w sklepach internetowych, które przeżywają nawałnicę chętnych wydać swoje pieniądze użytkowników.

Przedostatni na scenie pojawił się nie kto inny jak Łukasz Żelezny – człowiek samolot – człowiek prelegent i chodząca skarbnica wiedzy o SEO i Social Media, który w tym roku zaprezentował temat SEO i praca z klientem. Klient jako twój ambasador. 6 zasad.

Łukasz, który od lat mieszka i pracuje w Londynie zaprezentował swój sposób nie tylko na pozyskanie klienta, ale i wypracowanie ścieżki współpracy oraz jasno określonych celów do osiągnięcia z nawiązanej współpracy. Prezentacje Łukasza zawsze odznaczały się zwięzłą i treściwą formą i nie inaczej było w tym roku, dlatego osobiście zawsze chętnie słucham tego, co ma on do powiedzenia.

Na sam koniec Festiwalu SEO zastało wystąpienie Artura Strzeleckiego – Silesia SEM ale i pomysłodawcy i organizatora katowickiego eventu. Artur wystąpił z tematem Pozyskanie ruchu organicznego w sklepie internetowym, w którym zaprezentował case sklepu z artykułami dziecięcymi. Bardzo zwięźle poznaliśmy mechanizmy stosowane w serwisie związane z optymalizacją kategorii, a także kluczową kwestią linkowania wewnętrznego. Konkretnie i na temat.

Podsumowanie

Festiwal SEO 2019 w Katowicach ogólnie mogę ocenić, jako całkiem udaną imprezę i choć prezentowane na scenie temat różnią się od siebie poziomem zarówno prezentacji, jak i merytoryki, to warto było się zjawić i posłuchać przynajmniej paru osób. Oczywiście taki event to nie tylko prezentacje ale i możliwość poznania ludzi z branży czy skorzystania z oferty wystawiających się firm związanych z marketingiem internetowym.

Wielkie dzięki za organizację dla Artura Strzeleckiego oraz dla Sławka Borowego, który po raz kolejny pokazał swój kunszt w roli prowadzącego i moderatora imprezy.

Do zobaczenia za rok 🙂

** Sorry za słabej jakości zdjęcia**